poniedziałek, 15 lipca 2013
Prolog (z perspektywy Cat)
Wzdrygnęłam się lekko, gdy po moich plecach przebiegły delikatne ciarki. Chłodne wieczorne powietrze dało mi się w znaki. Czarna koronkowa sukienka, którą aktualnie mam na sobie, niestety nie posiadała rękawów, czego w tej chwili bardzo żałuję. Ale co się dziwić? W końcu to Londyn, a nie ciepła Floryda.
"Przynajmniej nie pada" pomyślałam wyciągając rękę po kolejnego już w tym dniu drinka. Sączyłam go powoli, napawając się słodkim smakiem ulubionego trunku.
Przechodząc pomiędzy grupkami wesołych, rozmawiających ze sobą, lecz lekko już wstawionych ludzi, podziwiałam przepiękny ogród mojej przyjaciółki. To po prostu niesamowite, jak szybko, uroczy staroangielski ogród, który wystrojem pasuje raczej do wystawnych bankietów albo koktajli, może przeobrazić się w idealne miejsce na imprezę z okazji powitania lata.
Spacerowałam dalej wzdłuż ślicznej kwiatowej alejki, gdy nagle poczułam delikatny dotyk na mojej szyi. Znów się wzdrygnęłam, gdy moim oczom ukazał się najpiękniejszy chłopak, jakiego dotąd widziałam.
Ubrany był jak zwykle- czyli raczej na luzie. Nie przejmował się zbytnio swoim wyglądem, choć i tak zawsze wyglądał wspaniale. Jego blond włosy były lekko zmierzwione przez wiatr, a niebieskie oczy nabrały charakterystycznego blasku, gdy nachylił się w moją stronę, aby po chwili złożyć na mych ustach delikatny pocałunek.
-Szukałem cie.- odparł ze smutną minką.
-Poszłam się przejść. -powiedziałam, posyłając mu nieśmiały uśmiech.
Blondyn uśmiechnął się szeroko, gdy na moją twarz wstąpił gorący rumieniec. Nadal nie mogłam przyzwyczaić się do intensywności jego spojrzenia. Było w nim tyle miłości i ciepła...
Nachylił się nade mną ponownie, aby tym razem zgarnąć z mojej twarzy jeden zbłąkany kosmyk. Wetknął mi go delikatnie za uch, co zaskutkowało jeszcze większym zaczerwienieniem.
-Uwielbiam jak się przeze mnie rumienisz.- szepnął , składając przy tym kilka pocałunków na mojej szyi.
Odepchnęłam go lekko od siebie chichocząc. Chłopak udał niezadowolonego, ale już po chwili na jego przystojną twarz, wstąpił uroczy uśmiech. Wziął mnie za rękę i razem udaliśmy się w bardziej spokojniejsze miejsce.
Przysiedliśmy na niewielkim pomoście, naprzeciwko ogromnej sadzawki, który akurat pomieścił nas dwoje.
Wtuliłam się w umięśniony tors Irlandczyka, gdy on w opiekuńczym geście, przyciągnął mnie do siebie.
-Zmarzłaś.- stwierdził zatroskany.
Mruknęłam pod nosem, że to nic takiego, i nie jest mi tak zimno, kiedy błękitnooki ściągnął z siebie swoją skórzaną kurtkę i okrył nią moje zmarznięte ramiona. Moje policzki znów spąsowiały, a ja szepnęłam w jego stronę ciche "dziękuję".
-Nie ma za co.- odparł bawiąc się moimi palcami. -Nie chcę, abyś straciła całe wakacje, na siedzeniu w domu i leczeniu się z grypy.- pogłaskał mnie po policzku.
Resztę nocy spędziliśmy na długiej rozmowie i snuciu naszych wakacyjnych planów. Czułam, że gdyby nie zbliżający się świt, moglibyśmy przesiedzieć tu całe wieki. Podczas, gdy w oddali, na niebie majaczyły pierwsze promyki słońca, blondyn szeptał mi na ucho czułe słówka i skradał z mych ust słodkie buziaki.
Nie wiem czemu, ale przy tym wspaniałym chłopaku, pierwszy raz w życiu czułam się naprawdę bezpiecznie. Gdy tylko znajduję się w jego ramionach, moje troski odchodzą w zapomnienie. Całą swoją uwagę poświęca tylko i wyłącznie mnie. Jest opiekuńczy, inteligentny, zabawny, romantyczny... Jest moim aniołem, rycerzem gotowym stanąć w mej obronie. Moją miłością i moim życiem.
Nie mogę uwierzyć, że jest tylko mój...
Hej Wam. Nazywam się Catherine Danger, a moim chłopakiem jest najwspanialszy człowiek na ziemi- Niall Horan.
____________________________________________________________________________
No hej koty ;) Tak więc jak mówiła Natalia, razem będziemy pisać tego oto bloga. Mam nadzieję, ze się Wam spodoba :)
Alexx.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szablon w całości wykonany przez Violent na zlecenie Alex Styles i Alex Smith
na potrzebę bloga NiallHoran Cynthia And Cat.
Prawa autorskie zastrzeżone.
na potrzebę bloga NiallHoran Cynthia And Cat.
Prawa autorskie zastrzeżone.
świetnie piszecie , naprawdę .. blog zapowiada się bardzo obiecująco . tylko jedno mnie zastanawia .. czy bohaterki maja tego samego chłopaka ? .
OdpowiedzUsuńTak, jest nim Niall. Krótko mówiąc, leci na dwa fronty. A reszty dowiecie się jak się blog rozkręci. ; )
Usuń<3
Natalia.